Limit prądu w 2023 roku zostal ustalony ustawą z dn. 27 października 2022 roku i dotyczy wszystkich gospodarstw domowych, ponadto dla rolników oraz niektórych rodzin zapewnia dodatkowe, wyższe preferencje. Co warto o nim wiedzieć?

Jaka jest wysokość ustalonego limitu i na czym on polega?

Limit prądu w 2023 roku określa jego roczne zużycie, do poziomu którego zastosowane będą ceny obowiązujące w 2022 roku. Dla wszystkich gospodarstw domowych wynosi on 2000 kWh, dla rodzin wielodzietnych i gospodarstw rolnych zamyka się przy zużyciu 3000 kWh, a dla gospodarstw domowych z osobami niepełnosprawnymi mieści się w granicy 2600 kWh. W przypadku uprawnień do wyższego limitu, konieczny był wymóg złożenia do dnia 30 czerwca b.r. oświadczenia popartego odpowiednimi dokumentami.

Limit opiera się na zamrożeniu cen i stawek obowiązujących w 2022 roku. Przekroczenie wysokości przyznanych limitów spowoduje naliczenie za zużytą energię elektryczną cen i stawek według 2023 roku. Wielu odbiorców zastanawia się zapewne, czy w przypadku przekroczenia zapłacą nową, wyższą cenę za całość zużytego prądu, czy tylko za energię powyżej limitu. Otóż wyższe ceny i stawki obowiązywać będą tylko od energii zużytej ponad ustalony limit. Do zużytego prądu w wysokości limitowanej naliczona zostanie opłata według stawek z 2022 roku. Na uwagę zasługuje fakt, że wprowadzona ustawa określa również maksymalną cenę za energię elektryczną. Wynosi ona 693 zł za MWh dla gospodarstw domowych i 785 zł za MWh dla innych odbiorców.

A co z limitem zużycia prądu w przypadku fotowoltaiki?

W przypadku fotowoltaiki, której właściciel jest prosumentem (odbiorcą i producentem) energii elektrycznej, limit zużycia energii będzie naliczany po uwzględnieniu rozliczenia prosumenckiego. Będzie ono nieco inaczej wyglądać w zależności od przyjętego sposobu rozliczania się – na starych zasadach (net-meteringu) czy na nowych (net-billingu). W przypadku net-meteringu energia jest magazynowana na koncie prosumenckim i limit będzie rozliczany w momencie wykorzystania wyprodukowanej przez siebie energii. W przypadku net-billingu, energia nie jest magazynowana, ale od razu odsprzedawana do sieci, wobec czego każda zużyta kWh jest wliczana do limitu prądu (https://eon.pl/dla-domu/portal-o-energii-dla-domu/tarcza-energetyczna-i-zamrozenie-cen-pradu).

Na przykład: właściciel fotowoltaiki wyprodukował i wprowadził w net-meteringu do sieci 6000 kWh, z czego na swoje potrzeby, zgodnie z obowiązującymi zasadami, wykorzystał 80%, czyli 4800 kWh. Łączne wykorzystanie energii wyniosło 6800 kWh, czyli prosument pobrał dodatkowo z sieci 2000 kWh, mieszcząc się w limicie.

Przy tych samych wartościach w net-billingu, sprzedał do sieci wyprodukowaną przez siebie energię i wykorzystując rocznie 6800 kWh, przekroczył limit o 4800 kWh. Net-billing wydaje się mniej korzystnym, ale problem może zbilansować się w zakresie cen, bowiem sprzedaż do sieci odbywa się według stawek ustalanych miesięcznie przez rynkową cenę energii, natomiast zakup ponadlimitowanej energii według cen maksymalnych ustalonych ustawą.